Fryderyk Chopin na Majorce – śladami polskiego kompozytora

Fryderyk Chopin. Przedstawiać go chyba nikomu nie trzeba. Jeden z najwybitniejszych polskich kompozytorów romantycznych. Był jednym z najsłynniejszych pianistów swoich czasów oraz uważany jest za najważniejszego kompozytora polskiego w historii. Chopin i Majorka – co mają wspólnego? Otóż nasz “poeta fortepianu” – Fryderyk Chopin spędził zimę w latach 1838-1839 właśnie na Majorce. Oto jego historia.

Fryderyk Chopin – trochę historii

Talent Chopina został odkryty, gdy ten miał zaledwie kilka lat. Wzmianki o genialnym dziecku pojawiały się w gazetach i szybko zachwyciły warszawską arystokrację. W wieku 7 lat, gdy został wydany skomponowany przez niego “Polonez g-moll”, mały Fryderyk zaczął również występować w domach szlachty i arystokracji.

W latach 1826-29 był studentem warszawskiej Szkoły Głównej Muzyki, która stanowiła część Konserwatorium i była związana z Uniwersytetem Warszawskim. Ten okres w twórczości Chopina charaktryzuje jego fascynacja muzyką ludową.

Listopad 1830r. – W tym roku, w wieku 20 lat Chopin opuscił Polskę na zawsze. Udał się do Wiednia, który następnie zamienił na Monachium, aby ostatecznie osiąść w Paryżu.

W stolicy Francji Chopin zdobył sławę jako wirtuoz. Komponował utwory, które szybko stawały się modne na salonach. Z czasem, z powodu trudnej sytuacji finansowej jak i pogarszającego się stanu zdrowia, zaczął dawać lekcje gry na fortepianie i porzucił karierę wirtuoza na rzecz komponowania.

statua Fryderyka Chopina w Vallemossie, Chopin Majorka
Statua F. Chopina w Valldemossie

Po nieudanej próbie zaręczyn z Marią Wodzińską w 1836r. (rodzina sprzeciwiła się związkowi, gdyż uważała, że Fryderyk jest zbyt chorowity i nie jest odpowiednim kandydatem na męża), rok później – w 1837r. Chopin poznał 6 lat starszą od niego George Sand (jej prawdziwe imię to Amandine Aurore Lucile Dupin). Była to francuska pisarka epoki romantyzmu i była żona barona Casimira Dudevanta, z którym miała dwoje dzieci. Związek Chopina i Sand, początkowo uważany za spełnioną miłość, okazał się bardzo chaotyczny i nerwowy.

valldemossa - widok na dawny Klasztor Kartuzów, Chopin na Majorce
Valldemossa – widok na dawny Klasztor Kartuzów, Majorka

Chopin na Majorce

Pewnego dnia Sand zasugerowano wyjazd na Majorkę ze względu na jej syna Maurycego, który cierpiał na reumatyzm. Miało to uchronić go przez mroźną, paryską zimą. Chopin, który już wtedy miał objawy niezdiagnozowanej choroby układu oddechowego, skonsultował to z lekarzem. Ten stwierdził, że spędzenie zimy w łagodnym klimacie śródziemnomorskim może być dobrym pomysłem i mogłoby mu pomóc w walce w chorobą.

Chopin na Majorce – willa Son Vent

8 listopada 1838r. Fryderyk Chopin wraz ze swoją partnerką, dwójką jej dzieci i pokojówką Amelią, dopłynęli do portu na Majorce. Najpierw zatrzymali się w posiadłości Son Vent, położonej w dolinie u stóp gór, w Establiments – jednej z dzielnic stolicy wyspy (Palma de Mallorca). Jednakże w tej willi spędzili tylko 15 dni (różne źródła podają, że mogły to być również 3 tygodnie, więc tak naprawdę nie wiadomo).

„Jestem w Palmie, między palmami, cedrami, kaktusami, oliwkami, pomarańczami, cytrynami, aloesami, figami, granatami, itd. Co tylko Jadrin des Plantes ma w swoich piecach. Niebo jak turkus, morze jak lazur, góry jak szmaragd, powietrze jak w niebie. W dzień słońce, wszyscy letnio chodzą, i gorąco; w nocy gitary i śpiewy po całych godzinach […] A, moje życie, żyję trochę więcej… Jestem blisko tego, co najpiękniejsze. Lepszy jestem… ” – fragment pierwszego listu Fryderyka Chopina do swojego przyjaciela – Juliana Fontany.

Majorka przywitała ich piękną pogodą i cudownymi krajobrazami. Niestety sielanka nie trwała zbyt długo. Na wyspie zaczęła się zima, a wraz z nią nadeszły ulewne deszcze. Utrzymująca się nieciekawa pogoda, wilgoć oraz brak ogrzewania w dużym domu (nie było w nim nawet kominka) sprawiły, że nie najlepsza już wtedy kondycja zdrowotna Chopina pogorszyła się jeszcze bardziej i zachorował on na gruźlicę.

Zagubione pianino

Kolejnym problemem Chopina, zaraz po przyjeździe na wyspę, było jego zaginione przy transporcie pianino. Po wielokrotnych próbach zlokalizowania instrumentu okazało się, że zostało ono przekazane do składu celnego w Palmie i jest tam przetrzymywane. Celnicy zażądali od Chopina opłaty celnej w wysokości połowy wartości pianina w zamian za jego wydanie. Chopina nie było stać na wykup instrumentu. Po wielu bezskutecznych prośbach o oddanie pianina, kompozytor stworzył znakomite dzieła na pożyczonym majorkańskim pianinie, które jednak było w nie najlepszym stanie.

Brak akceptacji i odraza lokalnych mieszkańców

Jest jeszcze jedna rzecz, która, oprócz powyższych, mogła być także powodem do znienawidzenia wyspy przez Fryderyka i George. Mianowicie związek mężczyzny z kobietą starszą od niego o 6 lat oraz życie z nią i jej dziećmi pod jednym dachem bez ślubu, nie zaskarbił sobie przychylności mieszkańców wyspy. Sam charakter George oraz jej ekscentryczne zachowanie – nosiła spodnie, paliła cygara i przeklinała – też nie był dobrze postrzegany przez otoczenie.

Pisarka wylewała swoją frustrację tworząc książkę “Zima na Majorce” – wydaną w języku polskim dopiero po prawie 167 latach.

Gdy wieść o gruźlicy kompozytora obiegła okolicę, właściciel wyrzucił całą czwórkę z domu, wszystkie rzeczy znajdujące się w nim spalił, a dom zdezynfekował i odmalował… oczywiście na koszt Chopina i Sand.

Chopin na Majorce – Valldemossa

Od tej pory mieszkańcy patrzyli na nich z odrazą i przerażeniem, unikali ich w obawie przed zarazą. W wyniku braku perspektyw czy nawet możliwości powrotu do Francji (nikt nie chciał przewieźć ich rzeczy do portu), skorzystali z pomocy francuskiego konsula, który tymczasowo ich ugościł.

Ostatecznie przenieśli się do przepięknej miejscowości w paśmie górskim Majorki – Valldemossy i zamieszkali w opuszczonym klasztorze Kartuzów (zakon Kartuzów został rozwiązany dwa lata wcześniej), gdzie Sand wynajęła celę z trzema pomieszczeniami, ogrodem i pięknymi górskimi widokami.

Tutaj zostali do końca swojego pobytu na wyspie i to tutaj Fryderyk Chopin skomponował wiele arcydzieł: Poloneza c-moll, Balladę F-dur, Scherzo cis-moll oraz cykl 24 Preludiów.

“[…] mieszkać będę w urokliwym klasztorze, najpiękniejszej pozycji na świecie: morze, góry, palmy, cmentarz, kościół krzyżacki, ruiny moskietów, stare drzewa tysiącletnie oliwne…” – Tak pisał o Valldemossie Fryderyk Chopin w jednym z listów do swojego paryskiego przyjaciela, Juliana Fontany.

„Wszystko, o czym może marzyć poeta i malarz, natura stworzyła w tym miejscu”. – Tak wyraziła się George Sand, odnosząc się do Valldemossy.

Piękno otaczającej przyrody kontrastowało z surowością klasztoru i jego wnętrz.

„Cela ma – pisał Chopin w liście – formę trumny wysokiej, sklepienie ogromne, zakurzone, okno małe, przed oknem pomarańcze, palmy, cyprysy; naprzeciw okna moje łóżko na pasach, pod filigranową rozasą mauretańską. Obok łóżka stary nitouchable kwadratowy klak, do pisania ledwo mi służący, na nim lichtarz ołowiany (wielki tu lux) ze świeczką”.

Pogorszenie stanu zdrowia Chopina

To co miało być dla Chopina zbawieniem i szansą na poprawę zdrowia, okazało się jego przekleństwem. Wyjątkowo sroga, zimna, deszczowa i nie przyjazna zima panująca na przełomie 1838-39r. zmuszała oboje artystów do pozostawania wewnątrz klasztoru. Zmęczenie, złe warunki mieszkaniowe, powodujące pogłębianie się choroby, jej nieuleczalny charakter, którego Chopin był w pełni świadomy, uczucie samotności, brak wiadomości od rodziny z Polski oraz zbyt duży kontrast między życiem, jakie prowadził do tej pory w Paryżu, a surowymi warunkami bytowymi w klasztorze w Valldemossie, doprowadziły do tego, że kompozytor przechodził długie okresy zwątpienia i depresji. Do tego wszystkiego niechęć mieszkańców Majorki do pary kochanków, która zamieszkiwała klasztor, ale nie była praktykująca oraz szczególna odraza i wręcz wrogość w stosunku do Chopina, w obawie przed jego chorobą i zarażeniem.

„Między skałami i morzem opuszczony, ogromny klasztor kartuzów, gdzie w jednej celi […] możesz sobie mnie wystawić nieufryzowanego, bez białych rękawiczek, bladego jak zawsze […] Bach, moje bazgroły i nie moje szpargały… cicho… można krzyczeć … jeszcze cicho. Słowem, piszę Ci z dziwnego miejsca” – fragment listu Chopina do Juliana Fontany.

Targające artystą emocje z pewnością miały wpływ na dzieła skomponowane przez niego podczas pobytu na wyspie.

Po szczególnie intensywnych deszczach w styczniu 1839r., kiedy choroba kompozytora zaczęła się jeszcze bardziej nasilać, podjęli decyzję o wyjeździe z wyspy i powrocie do Francji.

Klasztor Kartuzów i Muzeum Chopina w Valldemossie

W Klasztorze Kartuzów w Valldemossie ocalało wiele pamiątek po Fryderyku i George. W przeciwieństwie do poprzedniego miejsca pobytu Chopina – nie zniszczono ich.

Obecnie w dawnym klasztorze (La Real Cartuja de Jesús de Nazaret de Valldemossa) znajduje się muzem Fryderyka Chopina, a w nim druga największa na świecie kolekcja eksponatów związanych z artystą (pierwsze miejsce zajmuje kolekcja w Warszawie). Można tam zobaczyć rękopisy muzyczne, notatki Chopina, listy, pierwsze wydawnictwa nutowe, książki, portrety, obrazy, maskę pośmiertną artysty, a nawet pukiel jego włosów, pozostawiony w jednej z książek przez George Sand.

Znajduje się tam także oryginalne pianino artysty, które w końcu, po długim okresie czasu, zostało mu zwrócone (po długich negocjacjach udało się dojść do porozumienia i pianino wniesiono przez dziurę w murze miejskim, omijając w ten sposób oficjalną “furtkę” celną).

Valldemossa to także miasto, w którym od 1930r. rokrocznie w sierpniu odbywa się Międzynarodowy Festiwal Chopinowski (Festival Chopin de Valldemossa), poświęcony polskiemu kompozytorowi.

13 lutego 1839r. Fryderyk i George wraz z jej dziećmi opuścili Majorkę. Zrobili to w niskiej kabinie pod pokładem, którą przydzielił im kapitan statku, w towarzystwie… świń.

pianino Fryderyka Chopina w jego celi w klasztorze Kartuzów, Valldemossa, Majorka, Chopin
Pianino Fryderyka Chopina w jego celi w Klasztorze Kartuzów w Valldemossie, Majorka

Z powrotem we Francji

W 1839 r. Chopin zamieszkał w wiejskiej posiadłości George Sand w Nohant. Okres ten był najszczęśliwszym i najbardziej płodnym w życiu kompozytora. To tutaj powstało najwięcej jego dzieł, jak np. Sonata B-moll (która składa się z “Marsza żałobnego”), czy Polonez A-dur, rozpoczynający każdy bal maturalny.

W 1847r. rozpadł się związek Fryderyka z George. Wydarzenie to odbiło się mocno na stanie psychicznym i fizycznym Chopina i uważa się, że przyspieszyło jego śmierć. Nie skomponował on już żadnego znaczącego utworu, do końca życia napisał jedynie kilka miniatur.

W 1849 r. Fryderyk Chopin zmarł w Paryżu na gruźlicę.

error: